Wzgórze Artura — opis, historia, legendy, opisy tras, zdjęcia

 

Wzgórze Artura — opis, historia, legendy, opisy tras, zdjęcia

W tej opowieści przeniesiemy Was około 350 milionów lat wstecz, kiedy wybuchł wulkan, który obecnie jest wymarły i stanowi integralną część krajobrazu Edynburga. Wulkan ten to Wzgórze Artura (Arthur’s Seat). Z miejscem tym wiąże się wyjątkowa, choć nie do końca wyjaśniona historia, oraz liczne legendy, które dodają mu tajemniczości. Wzgórze wznosi się na wysokość 822 stóp i przypomina o epoce karbonu oraz lodowcach, które pozostawiły po sobie malownicze formacje skalne.

Zanim jednak zagłębimy się w historię tego miejsca, wspomnijmy o legendach, m.in. o królestwie Camelotu, ponieważ według podań to tutaj miał znajdować się nie tylko zamek, ale i cały dwór. Zresztą podczas wędrówki po wzgórzu można natrafić na ślady prehistorycznych czasów, w tym pozostałości po dawnym forcie obronnym. Kolejna legenda mówi o boskiej wizji, której doświadczył król Dawid I. Po upadku z konia miał zobaczyć nie tylko krzyż, ale także jelenia z pięknym porożem. W wyniku tej wizji król zbudował Opactwo Holyrood w XII wieku, co było odpowiedzią na tę boską interwencję. Dziś ramiona Canongate Burgh mają symbolizować poroże wspomnianego jelenia.

Istnieją także różne teorie dotyczące nazwy wzgórza. Jedna z nich głosi, że pochodzi ona od szkockiego “Scott Gallic”, co oznacza „wysokość strzału”. Wspomniał o tym William Maitland. Inna legenda dotyczy kobiet, które wspinały się na szczyt wzgórza, aby obmyć się w porannej rosie, co miało zapewnić im młodość i urodę. Wspomina o tym chociażby słynny wiersz Roberta Fergusona z 1773 roku, zatytułowany “Auld Reekie”.

Jeśli sięgniemy do historii, na myśl przychodzi rok 1836, kiedy to dokonano znaczącego odkrycia. Znaleziono kilkanaście małych trumien z artefaktami. Znaleziska, choć mroczne, do dziś nie zostały do końca wyjaśnione. Czy są one związane ze słynnymi morderstwami dokonywanymi przez Burke’a i Hare’a, czy może mają inną, bardziej tajemniczą historię? Trumny odkryto w okolicach skał i jaskiń na wzgórzu.

Wzgórze Artura przyciąga również uwagę geologów. James Hutton, słynny geolog, wielokrotnie odnosił się do formacji skalnych tego miejsca w swoich badaniach, które zapoczątkowały traktowanie geologii jako poważnej nauki. Hutton zauważył, że formacje skalne na wzgórzu powstały w różnym czasie, co sugeruje, że mają one bardzo zróżnicowaną historię.

Kiedyś, w dawnych czasach, u podnóża wzgórza, w Opactwie Holyrood, znajdowało się sanktuarium Abbey Lairds, które pełniło funkcję schronienia dla osób zadłużonych. Mieszkańcy sanktuarium mogli opuścić to miejsce jedynie w niedzielę, by uciec przed swoimi wierzycielami.


Wzgórze Artura dzisiaj — mapa, opis trasy, porady

Po omówieniu historii i legend czas na teraźniejszość. Dzisiejsze Wzgórze Artura jest miejscem pełnym tajemnic i oferuje jedne z najpiękniejszych widoków na cały Edynburg. Zmienna szkocka pogoda sprawia, że panorama miasta zmienia się niemal każdego dnia. Aby dotrzeć na szczyt, można wybrać kilka tras.

 

START= TU ZACZYNAMY I KOŃCZYMY NASZĄ WYCIECZKĘ.
 
Powyższa mapa jest po angielsku, niemniej jednak postaram się opisać ją Wam dokładnie. Wszystkie trasy będziemy opisywać bazując na odpowiednich kolorach.
 
Trasa żółta
 
 
Trasa żółta
Jest to najkrótsza trasa, która prowadzi na szczyt dość stromo, ale szybko. Piękne widoki można podziwiać dopiero na samym szczycie. Warto dodać, że na początku tej trasy znajduje się parking, co czyni ją dogodnym wyborem dla osób zmotoryzowanych.
 
Trasa pomarańczowa
 
Widok na trasę czerwoną
 
 
Trasa pomarańczowa ( widoczna na powyższym zdjęciu, po prawej stronie)  jest odcinkiem najdłuższym, lecz wejście na górę nie jest drastyczne, więc możemy tę drogę potraktować jako bardziej intensywny spacer a dodatkowo towarzyszyć Wam będą przepiękne widoki. Możemy podążyć także trasą niebieską, jest to trasa nieoznaczona o średnim nachyleniu. Trasa ta pnie się do góry dość znacząco a później prowadzi wzdłuż szczytu, również oferując malownicze widoki.
 
Trasa różowa
 

Kolejna propozycja to trasa różowa oferująca dość łatwe dojście na szczyt bez specjalnej wspinaczki. Jeśli spojrzycie na mapę to te trzy powyższe trasy: pomarańczowa, niebieska i różowa doprowadzą was do odcinka czerwonego, który wymaga pewnego wysiłku aby dotrzeć na szczyt i to właśnie stąd rozpościerają się jedne z najpiękniejszych widoków w tej okolicy. Jeśli macie problemy z chodzeniem, proponujemy trasę zieloną, która pozwoli Wam dojść na szczyt bez większego wysiłku.

Puentując powyższy artykuł wzgórze Artura powinno być obowiązkowym punktem każdej wycieczki po Edynburgu, jest blisko centrum, jest darmowe i oferuje przepiękne widoki, cóż można chcieć więcej, wystarczy tylko troszkę dłuższy spacer, na pewno nie będziecie zawiedzeni.

Na koniec prezentujemy kilka zdjęć widoków z góry:

 
 
 

Ukryte miejsca na świecie o których wiedzą nieliczni. Poznaj niepublikowane treści, dołączysz do nas?