Spis treści
Wycieczka do Glencoe, Szkocja
Trasa Glasgow/Edynburg, Balloch, Tarbet,Glen Etive, Glencoe
Przemierzyliśmy Szkocję w wielu kierunkach, i każda podróż była ciekawa i zaskakiwała nas czymś wyjątkowym i ciekawym. Wszystkie nasze podróże podzieliliśmy na kilka części, w zależności od kierunku w którym się wybieraliśmy postanowiliśmy opisać je osobno.
Podróże po Szkocji zazwyczaj zaczynają się od Edynburga lub Glasgow a ponieważ my opiszemy te miasta osobno ograniczę się do opisu tych miast wspominając tylko o ich głównych atrakcjach.
Glasgow
W piękną i zarazem pierwszą podróż wybraliśmy się z miasta Glasgow, miasta które kiedyś była kolebką przemysłu a teraz jest określane mianem destynacji zakupów i muzyki i nie ma w tym krzty przesady a dlaczego? ponieważ publiczność w tym mieście jak i w całej Szkocji jest niesamowita, ludzie bawią się zawsze i przy wszystkim, cieszą się każdym koncertem czy wydarzeniem w mieście. Dlatego własnie Glasgow przyciąga gwiazdy muzyki z całego świata. Jeśli natomiast chodzi o zakupy to znajdziemy tu sklepy najlepszych marek, zarówno tych drogich jak i tanich. Piękno miasta zostało dostrzeżone przez portal Lonely Planet, które umieściło je na 10 miejscu na świecie jako miejsce godne uwagi. Miasto słynie także z nocnych imprez, tutaj można się bawić wszędzie, w dyskotekach na koncertach, naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Wracając na chwilkę do architektury to najpiękniejszą jej część znajdziemy w tak zwanym Merchant City, ta część miasta była niegdyś rejonem, w którym mieściły się najbogatsze domy kupców, teraz są one pozostałością tamtej epoki ale dalej lśnią przypominając o tamtych dobrych czasach. Zwiedzanie Glasgow można oczywiście zacząć od George Square, czyli centrum miasta zerkając na piękny budynek lokalnego Councilu. A jeśli mamy dużo czasu można udać się na jedną z wielu imprez kulturalnych, które właśnie organizuje się na tym placu. Z najważniejszych atrakcji w mieście można wyróżnić Katedrę w Glasgow jak również jeden z najstarszych budynków ulokowanych tuż obok katedry, jest to obecnie muzeum. Warto także udać się na tutejszy cmentarz, który jest ważny z uwagi na historię miasta. Dla wszystkich tych którzy interesują się wszelkiego rodzaju pojazdami polecamy muzeum Riverside, które zostało przeniesione ze starego muzeum transportu i teraz prezentuje ponad 4000 eksponatów będąc majestatycznie ulokowanym miejscem przy rzecze Clyde. Najlepszą i najszybszą formą transportu jest oczywiście zwiedzanie miasta turystycznym autobusem. W naszym zestawieniu nie może również zabraknąć muzeów, a te najpiękniejsze w mieście to oczywiście Kelvingrove Art Gallery, które jest jednym z najlepszych muzeów całym UK. Więcej odnośnie atrakcji w Glasgow znajdziemy w poniższym temacie.
Wycieczka 1
Glasgow – Glencoe
Wybierając się na zwiedzanie Szkocji z Glasgow większość turystów kieruje się oczywiście na północ, a najsłynniejszą trasą w kierunku północnym to trasa a 82 która wiedzie od Glasgow przez jezioro Loch Lomond ( loch- nazwa jeziora po Szkocku) i dalej na północ. Aby dotrzeć jak najszybciej do drogi a 82, można udać się autostradą M 78 w kierunku lotniska w Glasgow, a następnie mijając lotnisko kierować się na most Erskine ( Erskine Bridge), jest to ogromny most wybudowany nad rzeką Clyde, most łączący dwa duże brzegi, jest to również początek trasy na północ. Jeśli pojedziemy przez Glasgow kierujmy się na ulicę Great Western road, prowadzącą do dzielnicy Anniesland. To własnie tu zaczyna się trasa A82, która w późniejszym odcinku ( ok 25 minut drogi ) łączy się z mostem Erskine.
Kiedy już dotarliśmy na drogę A82, podążaliśmy nią aż do miasteczka Balloch,
Balloch
które jest ulokowane przy jeziorze Lomond ( początek jeziora), będącego największym jeziorem w Szkocji.
Podróżując drogą a 82 docieramy do dużego ronda skręcając w prawo udajemy się do miasteczka Balloch, natomiast podążając prosto dotrzemy dalej na północ. Tak więc my na chwilkę odbyliśmy w prawo i udaliśmy się na zwiedzanie miasteczka Balloch.
Miasteczko jest bardzo kameralne z przepiękny małym portem, ( polecamy wycieczkę statkiem po jeziorze) oraz oceanarium. Miasteczko szczyci się również Parkiem Narodowym, którego trasy biegną przez spory kawałek wzdłuż jeziora Lomond. W środku parku znajduje się parking, tuż obok zamek, można zostawić samochód i pospacerować, podziwiając piękną scenerię parku oraz jeziora. Przestrzegamy w tym miejscu wszystkich którzy zaparkują samochód na tym parkingu aby pod żadnym pozorem nie zostawiali nic w samochodzie, nawet przyklejonych końcówek i uchwytów do nawigacji, to pokazuje że możemy mieć nawigację w środku, która może się stać łupem złodziei. To miejsce jest niestety popularne jeśli chodzi o kradzieże a kamera ulokowana na zamku z widokiem na parking nie działa, dlatego bardzo przestrzegamy aby nie zostawiać nic w samochodzie. Zanim podążymy dalej chciałem polecić trasę od Balloch podążając po drugiej stronie drogi ( A 82) czy po przeciwległej stronie jeziora Lommond. Na końcu drogi prowadzącej wzdłuż jeziora zaczyna się malownicza trasa na słynny Ben Lommond, szczegóły tej trasy opisaliśmy osobno, w temacie poniżej
Trasa piesza na Ben Lommond ( Szkocja)
Po dłuższym czasie spędzonym na podziwianiu widoków jeziora Lomond, oraz oceanarium wróciliśmy na drogę a 82 i pojechaliśmy dalej na północ.
Cała droga aż do miasteczka Tarbet jest tak malownicza że na przebycie tego odcinka który normalnie pokonamy w około godzinę 40 minut będziecie potrzebować znacznie więcej czasu. Malownicze punkty widokowe co chwilę zachęcały nas do zatrzymania się, ponadto po około 20 minutach podróży drogą A82 od Balloch dotarliśmy w tereny górzyste.
Każdy kilometr dalej to coraz piękniejsze widoki, szczytów oraz ciągnącego się po horyzont jeziora. Najciekawsze miejsca pomiędzy Balloch a Tarbet to miasteczko Luz, w którym polecamy zatrzymać się na dłuższą chwilę. Znajdziemy tu kameralną plażę, możemy także zobaczyć jak mieszkają lokalni, tutaj także znajduje się informacja turystyczna, duży parking, można także coś zjeść oraz wynająć łódkę lub motorówkę. Jeśli szukamy statków wycieczkowych to pływają one z Balloch, gdzie byliśmy nie dawno, tam także możemy udać się na niesamowitą wycieczkę jaką jest podróż samolotem wzdłuż wybrzeża Loch Lomond.
Inverberg
Podążając dalej zatrzymujemy się w Inverberg ( Super punkt widokowy)
Tarbet
w następnie w miasteczku Tarbet, to miejsce jest bardzo wyjątkowe, znajdziemy tu informację turystyczną oraz lokalną kawiarnie, znajduje się ona w okolicy najpiękniejszego punktu widokowego.
Zostawiając na chwilę auto można zejść na sam dół, udać się na mały pomost, czy usiąść na ławeczce i podziwiać piękno dzikiego jeziora w otoczeniu górskim. Sięgając wzrokiem nieco dalej możemy zaobserwować jeden z największych szczytów w okolicy Ben( szczyt) Lomond, znajduje się on po przeciwległej stronie jeziora ( pisaliśmy o tym miejscu nieco wcześniej). Po bardzo długiej chwili spędzonej w Tarbet udaliśmy się dalej. Wracając na drogę a 82 w okolicy Tarbet mamy możliwość pojechać w dwie strony, podążając prawo udamy się dalej drogą a 82, natomiast skręcając w lewo drogą a 83 można pojechać w inne rejony Szkocji ( Video z malowniczego odcinka trasy A 83) , my jednak tym razem udamy się dalej drogą a 82 w kierunku Glencoe. Podążając malowniczą trasą dalej, droga bardzo się zwęża i przez przynajmniej kilkanaście km podążamy wąską jednopasmowa drogą przyklejoną do zbocza gór z widokiem na jezioro i pasma górskie widziane po przeciwległej stronie jeziora. Ten zapierający dech widok towarzyszy nam przez prawie 30 minut drogi. Tutaj nie ma za dużo miejsc w których można się zatrzymać, a ponieważ ta droga jest bardzo wąska, więc jedzie się dość wolno i można się rozejrzeć, poza kierowcą. Kolejnym przystankiem na trasie jest przepiękny wodospad który jest ukryty w lesie niedaleko głównej drogi 82.
Wodospad Falloch
Wodospad Falloch znajduje się ok 20 minut drogi od parkingu, który jest położony tuż obok drogi A 82, wypatrujcie znaków i pamiętajcie nie zostawiajcie nic w aucie.
Dalsza kolejna trasa to malownicze zakątki góry, doliny, przełęcze,przesmyki prowadzące aż do samego Glencoe, czyli kolejne półtorej godziny trasy, która ukazuje piękno i dzikość Szkocji.
Loch tula view point
Ostatnie 40 minut trasy to kilka bardzo ciekawych punktów widokowych, których nie będziemy w stanie przeoczyć, ponieważ znajdują się one na głównej trasie na 82. Jednym z nich jest np: Loch tula view point
Jest jednak takie miejsce w okolicy Glencoe, które można przeoczyć a które jest przepiękne i na pewno zasługuje aby choć na chwilę tam wpaść, mowa oczywiście o pięknej dolinie Etive ulokowanej na trasie przed Glencoe.
Tak więc jeżeli będziemy podążać do Glencoe i miniemy informacje ”Witamy w Glencoe”, wówczas po lewej stronie zobaczymy zobaczymy ośrodek sportowy narciarski ” Glenoce Montain resort” a tuż zanim po prawej stronie jedyny budynek w oddali, który jest bodajże najpiękniej położonym hotelem ( Kinghouse hotel ) a tuż za nim malutki napis dolina Glen Etive skręć w lewo i to właśnie tego miejsca szukamy.
Glen Etive
Dosłownie około kilku kilometrów przed główną doliną Glencoe skręćcie w lewo jak tylko zobaczycie nazwę: Glen Etive ( znak znajduje się po prawej stronie) Postanawiamy zjechać z drogi A82 i udać się w lewo w pojedynczą drogą w nieznane. Dolina prowadzi pomiędzy górami ukazując nam turystom to co ma do zaoferowania najpiękniejszego czyli wzgórza, góry, piękne doliny, strumienie i nikogo dookoła.
Droga która prowadzi przez Glen(dolina) Etive jest pojedynczą drogą z malutkimi wysepkami,służącymi do wymijania samochodów, i choć dolina nie jest już tak mało znana jak to miało miejsce około 8 lat temu kiedy przybyliśmy po raz pierwszy to i tak można tu jeszcze zobaczyć tę najbardziej dziką Szkocję.
Warto udać się do samego końca doliny, ponieważ tam znajdziemy stado dziko żyjących Jeleni. Zimą dokarmia się te zwierzęta, robi to National Trust, zwierzęta nauczyły się przychodzić w te rejony kiedy nie mają co jeść.
Dlatego będąc tym miejscu zimą możemy być niemal pewni że natkniemy się na nie jedno stado dzikich jeleni, dlatego bardzo polecamy zabrać ze sobą jabłka, marchewki, ponieważ zwierzęta tak przyzwyczaiły się do ludzi że będą wam jadły z ręki. W lecie sytuacja wygląda nieco inaczej, ponieważ zwierzęta mają dość dużo jedzenia, nie zawsze znajdziemy je stojące na drodze, niemniej jednak jest bardzo duże prawdopodobieństwo że w całej okolicy Glen Etive na 90% znajdziemy jakieś stado jeleni, dlatego jeżeli chcielibyśmy zobaczyć dziką naturę Szkocji a także zwierzynę to bardzo polecamy udać się w ten rejon.
Jak nie zobaczycie jeleni to nie co dalej znajdziemy konie, one chętnie zjedzą marchewki oraz jabłka.
Glencoe
Po około dwóch godzinach wróciliśmy na drogę a 82 i udaliśmy się główną drogą do najpiękniejszej części Glencoe. Tego miejsca nie musimy przedstawiać, wystarczy podążyć na wprost i jak powiemy Wow to właśnie to miejsce to Glencoe.
Zatrzymując się na którymś z parkingów ( są dwa) spoglądając w lewo widzimy 3 masywne szczyty górskie, zwane trzema siostrami. Miejsca te są bardzo ważne jeśli chodzi o szkocką historię, jeżeli spojrzymy za siebie zobaczymy jedno z największych ścian skalnych, ta część gór jest jedną z najbardziej zdradzieckich w Szkocji, najbardziej niedostępna i to tutaj pogoda zmienia się co chwilę
Jeśli chodzi o piesze wędrówki od wspomnianego parkingu wystarczy udać się ścieżkami które prowadzą w okolice podnóża trzech szczytów, stamtąd możemy jeszcze lepiej dostrzec przeciwległe pasmo gór o którym wspomniałem poprzednio. To miejsce skradło nasze serca, miejsce do którego wracamy wielokrotnie i za każdym razem jesteśmy pełni zachwytu ogromem tego miejsca, jego nieskazitelną naturą, pięknymi kolorami które, zmieniają się w zależności od tego, czy słońce będzie w stanie przebić się przez gęstą warstwę chmur, chociaż i w pełnych chmurach Glencoe wygląda zjawiskowo. Można wtedy dostrzec ten prawdziwą dziką Szkocję, która ma swój klimat i która zachwyca o każdej porze roku.
Droga z Glasgow do Glencoe to około 3 godziny w jedną stronę, warto dodać przynajmniej półtorej godziny na krótkie postoje, a najlepsze z nich to Lus, Inverbeg, Tarbet, Loch tula, Glen Etive i samo Glencoe stąd rozpościerają się najpiękniejsze widoki.
Wracając z powrotem do Glasgow widok gór wygląda zupełnie inaczej, inna perspektywa,inaczej wyglądające szczyty, więc nie omieszkaliśmy zatrzymać się ponownie w punktach widokowych zlokalizowany po stronie drogi którą się poruszaliśmy. Na koniec zapraszam do galerii zdjęć z tej trasy, którą można pokonać w jeden dzień, trzeba tylko pamiętać żeby jak najwcześniej wyjechać, bowiem okolice Glencoe to teren górzysty, a jak wiadomo w górach wcześnie robi się ciemno
Tak więc warto wyjechać wczesnym porankiem, wówczas zwiedzając Balloch, punkty widokowe, Glen Etive i Glencoe będziemy potrzebować przynajmniej 10 godzin jak nie więcej .Więcej informacji odnośnie pięknego Glencoe znajdziemy w osobnym artykule, szczegóły poniżej: